Byliśmy jednym ze sponsorów

W dniu 29 maja br. w Sali widowiskowej BiCK im. Jana Raka w Lubsku odbył się II Festiwal Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej zorganizowany przez Szkołę Podstawową Nr. 2 w Lubsku. Dzieci i młodzież  przedszkoli i szkół z Lubska i okolicznych miejscowości rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych.

Były to: przedszkola, klasy I – IV, klasy V-VII, klasy VIII i wyższe. Licznie zgromadzona publiczność,  którą stanowiła młodzież i rodzice wykonawców gorąco dopingowała i oklaskiwała popisy wokalne  indywidualnych wykonawców  i grup wokalnych.

Po raz kolejny / w roku ubiegłym również byłem członkiem jury / miałem zaszczyt i przyjemność oceniać wykonawców, a następnie przedstawić werdykt komisji konkursowej.

Festiwal cieszy się coraz większym zainteresowaniem co przekłada się na coraz większą liczbę jego uczestników. Organizatorzy pozyskali wielu sponsorów co umożliwiło im  obdarowanie laureatów wartościowymi nagrodami.

Od kilkunastu już lat współpracujemy ze szkołą organizującą festiwal więc wsparliśmy finansowo jego przygotowanie za co ze sceny sali widowiskowej gorąco dziękowano sponsorom, również zarządowi „ Jelenia „ Brody. 

R.K.

Urozmaicony obwód

 To już 14 sezon, gdy introdukujemy w naszym łowisku kuropatwy i bażanty. W każdym sezonie łowisko ubogacone jest o 50 do 150 szt. zakupionych ptaków. 

Kilka razy otrzymaliśmy również dotację na zakup, ale zdarzało się również, że otrzymaliśmy za darmo od ZG PZŁ lub ZO PZŁ w Zielonej Górze za bardzo aktywny  udział w różnego rodzaju akcjach zorganizowanych przez nasze władze.

W ubiegłym sezonie otrzymaliśmy zgodę  Ministerstwa Ochrony Środowiska na kolejne 5 lat introdukcji bażantów. 

Nasze przedsięwzięcie i upór mają sens. Kiedy z brzaskiem dnia, czy o  zmierzchu przemierzamy łowisko raduje się  oko i ucho widokiem i nawoływaniem tych pięknych ptaków. Poćwierkują kuropatwy; czrirrip, czrirrap, tokują bażanty.

Pomagamy im przetrwać trudny czas zimy, dokarmiając i eliminując przez cały rok  naturalnych wrogów z grupy IGO ( szczególnie szopy pracze i jenoty) i lisy. Na ptaki nie polujemy.

Niestety duża ilość, zwłaszcza  kruków i jastrzębi, uniemożliwia przyrost jakiego byśmy się spodziewali.

Nie mniej  wybudowane posypy uzupełniane systematycznie karmą sprawiają, że wiosną widzimy w łowisku  kury prowadzące swoje pisklęta.

Bez wątpienia nie byłoby to możliwe bez zaangażowania, troski i opieki kilku Kolegów, którzy od wielu lat dbają o te kolorowe i ginące ptaki.

Szczególną zasługą jest praca Kol. Józefa Binka, który  cały rok monitoruje posypy, a zimą regularnie uzupełnia karmę. Do pracy zaangażował również żonę Danutę,  syna Macieja – członka naszego koła i wnuków Ignasia i Leosia, którzy z wielką radością wyjeżdżają z dziadkami i tatą uzupełniać posypy.

Kol. Józef, kolejny już sezon został królem sezonu polowania na drapieżniki, których pozyskał 42 szt.  

W innej części obwodu o te piękne ptaki podobnie dba Kol. Zbyszek Strzemecki, którego skutecznie wspomaga Kol. Ryszard Kałużny, pozyskując w ub. sezonie 25 szt. drapieżników, zdobywając tytuł v -ce króla sezonu polowania na drapieżniki.

Przez 12 sezonów, w obwodzie którego nie jesteśmy już dzierżawcami, o te ptaki dbał Kol. Andrzej Kulczyk. Nie mniej nadal tam się utrzymują.

Na bieżący sezon zamówiliśmy kolejne 50 szt. bażantów, które wzbogacą nasze łowisko. 

Z optymizmem oczekujemy dostawy, a Koleżanki i Kolegów zachęcamy do skuteczniejszego pozyskiwania drapieżników, zwłaszcza szopów praczy, które bardzo zagrażają tym ptakom i zubożają nasz obwód o pozostałe.

                                                                                                                Darz Bór!

J.K.