W tym trudnym dla kraju okresie Koło liczyło 42 członków i 6 kandydatów. Gospodarowaliśmy na obszarze 13.950ha obwodu. Był to ostatni sezon, kiedy zatrudnieni strażnicy (J. Pawelec i St. Jaszczak) byli refundowani przez ZW PZŁ. Od nowego sezonu musimy ponosić koszty ich zatrudnienia. Dysponowaliśmy poletkami łowieckimi o ogólnym obszarze 29,4ha, w tym produkcyjnymi o pow. 17,10ha.
W sezonie zwierzyna dokarmiana została następującymi ilościami karmy: objętościowa sucha 9,6 t, treściwa 9,6t, okopowa 49,4t i kiszonki 7,0t.W ocenie zarządu są to małe ilości, ale trudne warunki atmosferyczne latem i bardzo trudna sytuacja gospodarcza i polityczna w kraju uniemożliwiły zakup karmy od rolników.Przy tak trudnej ogólnie sytuacji, stan finansów Koła był bardzo dobry, m.in. przez fakt znacznego obniżenia szkód łowieckich i znacznego dopływu pieniędzy z polowań dewizowych, oraz wzrost cen za tusze sprzedanej zwierzyny.
Z uwagi na absolutny brak na rynku paliwa oraz wyeksploatowanie, rozstaliśmy się z naszą wysłużoną „Bonanzą”, samochodem- rocznik wojenny, która służyła nam w czasie polowań zbiorowych.
Nadszedł dzień 13 grudnia 1981 roku. Decyzja rady Państwa na obszarze całego kraju został wprowadzony stan wojenny. Odczuliśmy i my, myśliwi. Prawie wszyscy zostaliśmy „rozbrojeni”, z nielicznymi wyjątkami, a broń nasza znalazła się w depozycie w placówkach Milicji Obywatelskiej. Mimo tego plany odstrzału zostały wykonane.
W sezonie pozyskaliśmy
Jeleni 54 szt. w tym:
Byków 23 szt.
Łań 17 szt.
Cieląt 14 szt.
Saren 69 szt w tym:
Rogaczy 27 szt.
Kóz 35 szt.
Koźląt 7 szt.
Dziki 95 szt.
Lisy 16 szt.
Kaczek 108 szt.